View Full Version : a czy Pam na "bracelet" jest fajny ?
Witam się ze Wszystkimi!
Co myślicie o zestawieniu jak w tytule ?
wakacyje w pełni ale może Ktuś :D czuwa ?
Pozdrawiam
PS.
dla PiteraM szczególne uściski...
wie za co...
:)
Pam na pasku jest fajniejszy (uwaga!!! nie dotyczy kobiet!). Widziałem kiedyś kobietę z Paneraiem na branzolecie-sexi mówię Wam!!!!
no prossse Cię :)
musiała mieć zakupy w drugiej dłoni dla równowagi :D
...
też mam wrażenie że PAM na pasku to klasyk aleale ma się pieczenie dwie...
bo łatwiej (taniej!) pasek mieć dodatkowy niż stal oryginalną...
Faktem jest, że cena branzolety jest z kosmosu-więc zakup razem z zegarkiem ma sens. Ale chyba jedyny. Trochę odpustowo (wg. mnie!!!!) wygląda aż tyle metalu na ręce. Mimo iż pogoda powyżej 30 stopni nie zachęca do noszenia skóry na ręku- szybko przestanie ładnie pachnieć :). Ale są przecież gumy, paski parciane...myślę , że to bardziej pasuje do PAMa. Poza tym cały czas mam na myśli stary rodzaj branzolety. Nowa jest fe.
Zgadzam się całkowicie, dużo stali na dłoni
http://www.youtube.com/watch?v=RxuPBYoXfXc
chociaż prawie wszystko wyszczotkowane więc kancery pojawią się później
a co do pachuf ;) to mnie osobiście pasują do radka bardziej...
miałem pama 299 (na nowej bransolecie) i muszę przyznać, iż byłem pozytywnie zaskoczony.
i wizualnie i jeśli chodzi o wygodę noszenia.
choć mimo wszystko Pam powinien być na pasku.
a to był 299 z K czy L ?
został w kraju ?
przy okazji, wiecie jakie były/są prognozy produkcyjne w roku L i obecnym ?
a to był 299 z K czy L ?
został w kraju ?
przy okazji, wiecie jakie były/są prognozy produkcyjne w roku L i obecnym ?
seria k.
został przejęty przez forumowicza.
jak poszedł "w Polskę" czy ma to oznaczać, że ilość plusów była znacząco mniejsza od ilości minusów ???
jeżeli oczywiście, tutaj zwłaszcza, możemy używać takiego słowa jak minus...
Dla mnie w przeciwieństwie do większości kolegów PAM (oczywiście Luminor) na bransolecie rządzi.
Bransoleta jest bardzo wygodna. Jedno co muszę przyznać to ciężar jest dosyć duży, ale dla mnie to nie jest przeszkodą (kwestia przyzwyczajenia) ;)
"krystek"...
prośba wielka...
podaj obwód nadgarstka swojego...
jak poszedł "w Polskę" czy ma to oznaczać, że ilość plusów była znacząco mniejsza od ilości minusów ???
jeżeli oczywiście, tutaj zwłaszcza, możemy używać takiego słowa jak minus...
trudno powiedzieć - jakoś nie podpasował i tyle. Być może zostałby ale mam 112 i trafiła się b. ciekawa okazja. jak ktoś lubi pamy w automacie to moim zdaniem 299 jest dobrym wyborem.
"krystek"...
prośba wielka...
podaj obwód nadgarstka swojego...
Tu Ciebie zaskoczę :)
16,5 cm, a PAM na bransolecie, o którym była mowa to 40mm (PAM050), ale był trochę mały i 44mm leżałby idealnie.
Chciałbym tylko zaznaczyć, że mam dość nietypowy nadgarstek (bardziej płaski niż okrągły), więc pewnie u kogoś kto ma bardziej zaokrąglony nadgarstek niż ja pewnie 40 mm wyglądałoby na kolosa :D
wiesz cooooo...
dzisiaj wziąłem do rączek pewien przymiar zwaną suwmiarką i zegarek który dzisiaj miał u mnie "dyżur" liczy 52,5 mm "po długości"...
nadgarstek mój to 17 i stwierdziłem, że ten wymiar wyżej jest max...
więcej to chyba nie teges by było by :D
ja mam 17,5 i jak dla mnie 40mm zdecydowanie odpada.
co do 299 to właśnie zerknąłem na price list 2010 i to jakaś pomyłka jest że ten zegarek kosztować ma tyle co 312. nawet biorąc po uwagę wartość bransolety.
czyli cenisz znacząco bardziej P.9000 niż OP III ?
zawsze chodzi o to samo.... ma pokazywać czas ;)
swoją drogą ciekawym jest czy nowe mechanizmy nowymi są czy też kolejnym tuningiem jakiegoś zapomnianego pomysłu wyciągniętego z szuflady pozytywnie zakręconego XIX-wiecznego alchemika :)
Swego czasu spędziłem godziny całe (jeżeli nie dnie) aby sprawdzić czy PAM na bracelet czy na strap.
Odpowiedź (dla mnie) jest jednoznaczna:
PASEK
Swego czasu spędziłem godziny całe (jeżeli nie dnie) aby sprawdzić czy PAM na bracelet czy na strap.
Odpowiedź (dla mnie) jest jednoznaczna:
PASEK
W jaki sposób spędziłeś te godziny, jeżeli nie dnie?
Oglądając zdjęcia czy przymierzając jedno i drugie?
W jaki sposób spędziłeś te godziny, jeżeli nie dnie?
Oglądając zdjęcia czy przymierzając jedno i drugie?
No cóż, większość czasu upłynęło na teoretycznych rozważaniach w oparciu o źródła internetowe :o
Przymiarki również się odbyły - w Jansenie w Warszawie, gdzie czasem zaglądam :)
czyli cenisz znacząco bardziej P.9000 niż OP III ?
zawsze chodzi o to samo.... ma pokazywać czas ;)
swoją drogą ciekawym jest czy nowe mechanizmy nowymi są czy też kolejnym tuningiem jakiegoś zapomnianego pomysłu wyciągniętego z szuflady pozytywnie zakręconego XIX-wiecznego alchemika :)
werk oczywiście też, ale wystarczy rzut oka na oba aby zauważyć ze przy porównywalności ceny wybór może być tylko jeden. no chyba, że kto uważa że zegarek to na bransolecie być musi.
vBulletin v3.6.7, Copyright ©2000-2024, Jelsoft Enterprises Ltd.