PDA

View Full Version : Dojrzałem do zakupu PAM-a


transporter
08-10-2010, 11:44
Idą Święta, powoli ale nieuchronnie nadchodzi gwiazdka i czas pomyśleć o prezencie dla siebie. Od dłuższego czasu biję się z myślami o zakupie PAM-a na tą okazję.

Chcę zegarek z werkiem z własnej manufaktury i wytypowałem do zakupu:

PAM00312
http://www.prestigetime.com/images/watches/pam00312_main.jpg
PAM00359
http://4.bp.blogspot.com/_UTeQhQcvdNU/S16VdyloN2I/AAAAAAAAFT4/-D0euxE2uP8/s400/633993881072345612.jpg
PAM00320 (GMT, reset sekundy, power reserve)
http://www.perpetuelle.com/IMAGEFOLDER/UPFILE/PAM00320-logo.jpg

Założenie jest takie, że ma to być zegarek dość uniwersalny, dający się nosić do garnituru (praca) i do zabrania na skoki spadochronowe.

Jedynym mankamentem jest to, że wszystkie wymienione modele nie są chronometrami, a przy takiej cenie wypadałoby aby były (czy się mylę?)

Konkurencję dla PAM-ów (w moim przypadku) stanowi utrzymany w innej stylistyce ale również uniwersalny Zenith El Primero Captain

http://www.prestigetime.com/images/watches/03.2110.400_01.C498_main.jpg

lub split second (oba COSC).

http://www.worldtempus.com/fileadmin/media/zenith/el_primero_rattrapante/gphg2010_zenith_10_0707_el_primero_rattrapante_01. jpg

Zależy mi na dokładności chodu, zatem fajnie jeśli byłby to chronometr, jednocześnie w PAM-ach kusi 3-dniowa rezerwa chodu i design :-)

A co Wy byście wybrali?

Miłego weekendu.

gludek
08-10-2010, 16:29
Ja wybrałem 312 czego i Tobie życzę :)

pablo122
08-10-2010, 17:27
Ile w Jansen kosztuje 312? U Staniego ok. 6400 CHF

HOLA
11-10-2010, 09:49
P9000 nie ma certyfikatu chronometru ale jest bardzo dokładny. Być może manufaktura uznała, że o dokładności ma świadczyć ich własna produkcja i własne testy. Cena u Staniego dobra, do Jansena musiałbyś zadzwonić i ponegocjować bo ta pierwsza raczej będzie wyższa.

gludek
16-10-2010, 22:35
No i jak wybór transporter? Coś się urodziło?!

transporter
21-10-2010, 00:45
I tak i nie...
Byłem kilka dni w Londynie, tam połaziłem po różnych butikach, poprzymierzałem i najbardziej podoba mi się 320-ka.

Jednak na skutek "oglądactwa" i testów nadgarstkowych pojawił się nowy, mocny konkurent - Omega DeVille. Również świetnie wykonany z werkiem z własnej manufaktury, do tego co-axial. Znacznie utrudniło mi to wybór :-(

http://img219.imageshack.us/img219/837/omka01.png

gludek
21-10-2010, 16:49
Omega-godny przeciwnik ;) Ale Co-AXIAL to chyba modyfikowana ETA, a nie in-house (mam taki w PO), chyba, że de Ville ma coś innego w śrdoku :)

HOLA
21-10-2010, 17:34
Ma "coś innego" ale co do tego czy to jest IN HOUSE i tak są zdania podzielone.

transporter
21-10-2010, 21:32
Tak, to jest in-house. Seria 8000 i 9000 werków Omegi to są in-house'y, w tym wypadku z dwoma bębnami sprężyn i rezerwą chodu 60 godzin. Oczywiście certyfikowany chronometr.

Generalnie masz rację, że większość Omeg chodzi na ETA-ch, do których zamontowano wychwyt współosiowy (co-axial), jednak w przypadku De Ville to jest własna robota, inaczej niż w speedmasterach i seamasterach.