Fotostory o moim pierwszym pasku
Ten wątek znacie już pewnie z innych miejsc, jednak uznałem iż warto go tutaj przenieść.
Od jakiegoś czasu myślałem o zrobieniu własnego paska do zegarka - ale prawdziwego custom-a, gdzie wszystko, łącznie ze sprzączką będzie ręcznie wykonane. Czas rozpocząć projekt: Krok Nr 1 - Nauka. Muszę nauczyć się używać narzędzi i najważniejsze - szycia. Na razie szwy są pokraczne, ale złapałem już zasadę i wiem do czego służą te rowki na igle :D Sprzączki już doszły - wykonane z 3mm blachy kwasoodpornej przez kolegę z forum zegarkowego: Pierwsza wprawka. Zaczynam chyba rozumieć o co chodzi z szyciem. Otwory chyba za gęsto. Najpierw rowek Teraz naznaczanie miejsc na otwory Klejenie Pierwsze, nieporadne szycie ( łatwo zgadnąć skąd zaczynałem ) Trochę wosku, na początek. To dobry podkład, surowa skóra nie będzie łapać brudu i z czasem wytworzy się piękna błyszcząca powierzchnia ) Wersja alfa. Krawędzie nie dopracowane, bo szkoda czasu, trzeba szyć następny :D CD... Kupiłem na Allegro kilka pasków z demobilu. Może to nie ammo strap, ale zapowiada się całkiem całkiem. Strasznie wysuszona skóra, trzeba ją natłuszczać, bo pęka. Ciąg dalszy zmagań... Jeszcze dziurki i szycie. i fanał. Uff. Pierwszy pasek zrobiony. :) |
Odp: Fotostory o moim pierwszym pasku
Pozwolę sobie jedynie troszkę poprawić Klaudiusza - klamry są grubości 4 mm a nie 3 jak napisał Klaudiusz
|
Czasy w strefie GMT +3. Teraz jest 04:04. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
webdesign .:. www.luczak.pl .:.