Paneristi.pl

Paneristi.pl (http://paneristi.pl//index.php)
-   Panerai Watch Discussion (http://paneristi.pl//forumdisplay.php?f=2)
-   -   Movementy (http://paneristi.pl//showthread.php?t=132)

Vorph 24-01-2008 00:40

Movementy
 
Dears,

Czy na formu była już dyskusja na temat różnic w mechanizmach?
Interesują mnie startowe modele - do 4000 EU; jakie są różnice między OP X, OP XI, OP III i niech będzie jeszcze OP VIII?
Czy warto dopłacić np. 1000 EU za PAM OO104 w stosunku do PAM 00005 - z punktu widzenia mechanizmu?

koliber 02-02-2008 15:08

Odp: Movementy
 
Cytat:

Napisał Vorph (Post 653)
Dears,

jakie są różnice między OP X, OP XI, OP III i niech będzie jeszcze OP VIII?

Pytanie dość interesujące a odpowiedzi brak:confused:jakoś tak nieforumowo wygląda brak odpowiedzi.;)Ja wiem gdzie można poczytać ,ale ta cisza?

soft 04-02-2008 22:50

Odp: Movementy
 
jesli interesuja cie mechanizmy, to pomyliles firme...

op x - eta 6497-2 po tuningu optycznym w firmie soprod. panerai nie ma z tym mechanizmem nic wspolngeo (wkladaja gotowy produkt firmy trzeciej do wlasnej koperty).

op xi - eta 6497-2 po tuningu optycznym w firmie soprod. + certyfikat cosc. + mala sekunda na 9tej. panerai nie ma z tym mechanizmem nic wspolnego (wkladaja gotowy produkt firmy trzeciej do wlasnej koperty).

op iii - podobno eta 7750 po tunignu optycznym i kuracji odchudzajacej w firmie soprod. + cosc. panerai nie ma z tym mechanizmem nic wspolnego (wkladaja gotowy produkt firmy trzeciej do wlasnej koperty).

op viii - podobno eta 7750 po tunignu optycznym i kuracji odchudzajacej w firmie soprod. + cosc. + gmt. panerai nie ma z tym mechanizmem nic wspolnego (wkladaja gotowy produkt firmy trzeciej do wlasnej koperty).

i tak uwazam, ze pomyliles firme...

klod100 05-02-2008 23:24

Odp: Movementy
 
Brutalna prawda. Niech ktoś szybko skasuje post powyżej :D:p

hddvd 06-02-2008 16:17

Odp: Movementy
 
Witam, jestem kolejnym potencjalnym posiadaczem zegarka Panerai.
Info n/t werków powinno zostać. Ktoś, kto rzeczywiście zachwycił się tymi czasomierzami, nie będzie zwracał uwagi (tak bardzo;)) na mechanizmy. Siła tej marki tkwi, chyba jednak, w czymś innym. Przynajmniej dla mnie:)
Uaktywniam się w tym wątku bo chciałbym od razu zadać pytanie szanownym forumowiczom i użytkownikom PAMów; jak jest z dokładnością poszczególnych mechanizmów? Rozumiem, że modele z COSC trzymają poziom (lepiej niż te bez)? A różnica (wśród modeli z COSC) w tych z naciągiem ręcznym i automatami jakaś występuje? Które są stabilniejsze?
Na koniec dodam, że tak jak kolega Vorph rozglądam się za startowym modelem - chodzi mi po głowie PAM 111, który jak zauważyłem, jest popularny na forum:).
PAM 177 w tytanowej kopercie też mnie kręci, ale nie mam pojęcia jak ten materiał się sprawuje w dłuższym okresie czasu - zabrudzenia, zarysowania?
No, i jaki by nie był mój pierwszy PAM, to jednak musi mieć "sandwich dial" ;)
Pozdrawiam
Marcin

mik 06-02-2008 19:39

Odp: Movementy
 
Dorzucę swoje trzy grosze.

Tak jak napisał Klaudiusz - Panerai nie sprzedaje werków tylko mit, magie i legendę. Z marketingowego punktu widzenia to świetna proteza dla grupy celowej - takiej dawki "brand experience" ze świecą szukać ... Jak dla mnie to case co najmniej na doktorat.

Ale wracając do tematu, porównywanie werków, nazwijmy to "bazowych" PAM-ów jest "jak lokata" czyli - bez sensu. Bo przecież nie o to w tym chodzi. Jeśli ktoś chce za te kase mieć pożądny werk to powinien poszukać JLC na rynku wtórnym, na ten przykład. W tych PAM-ach chodzi o ezoterykę, legendę, toporną kopertę i przeświadczenie, że właśnie kupiło się kawałek histori. Nie tylko zegarmistrzostwa, co może być wątpliwe ;-), ale historii wojny... Czyż nie to tygrysy lubią najbardziej?

Do mnie osobiście przemawiają słowa Churchilla, który po udanej akcji włoskiego komanda fok i zatopieniu (chyba - sorry nie pamiętam a nie mam siły szukać) 2 brytyjskich okrętów, powiedział coś takiego: banda włochów w dość niezwykłych strojach przechyliła właśnie szale wojny na korzyść osi na morzu śródziemnym... Zapomniał tylko dodać że czas wskazywały im Radki a drogę kompasy made by PANERAI ...

Reasumując, nie ma co szukać w luminorze czy marinie kunsztu zegarmistrzowskiego. O tym co dostajemy w zamian było już powyżej ;-)

soft 07-02-2008 00:25

Odp: Movementy
 
Cytat:

Napisał hddvd (Post 718)
Rozumiem, że modele z COSC trzymają poziom (lepiej niż te bez)?

w przypadku mechanizmow opartych na 6497-2 nie ma znaczenia. brak cosc wynika jedynie z braku wskazowki sekundowej. poza tym prawie to identyczne mechanizmy (z jednego usunieto jedno kolo), regulowane w ten sam sposob, wiec nie ma powodu, by model "base" byl mniej dokladny, niz z mala sekunda. i nie jest.

Cytat:

Napisał hddvd (Post 718)
A różnica (wśród modeli z COSC) w tych z naciągiem ręcznym i automatami jakaś występuje?

automaty bija szybciej - 28800 bph vs 21600 bph. teoretycznie maja szanse byc dokladniejsze. w praktyce roznie z tym bywa... chronometrom obserwacyjnym wystarczylo 18000 bph, by osiagac dokladnosci wyzsze, niz typowa eta z cosc :)

klod100 07-02-2008 00:46

Odp: Movementy
 
Reasumując - jest w nich znacznie więcej niż mechanizmy :D
A to nie o wielu zegarkach da się powiedzieć.
Mało zegarków z tak pospolitym wnętrzem jest tak ubóstwianych.
No i cała społeczność Paneristi - to też swoisty ewenement.

Przykład z dzisiaj:


hddvd 07-02-2008 01:42

Odp: Movementy
 
[quote=klod100;721]
Mało zegarków z tak pospolitym wnętrzem jest tak ubóstwianych.


Tak, podpisuję się pod tym w 100% :)

I oczywiście, jeśli kupię zegarek Panerai, to nie ze względu na jego dokładność,...ale z drugiej strony, chyba jakiś przyzwoity poziom w tej materii PAMy jednak prezentują? Odchyłek -/+ kilkanaście sekund/24h nie muszę się obawiać?


Pozdrawiam

soft 07-02-2008 10:30

Odp: Movementy
 
Cytat:

Napisał hddvd (Post 722)
I oczywiście, jeśli kupię zegarek Panerai, to nie ze względu na jego dokładność,...ale z drugiej strony, chyba jakiś przyzwoity poziom w tej materii PAMy jednak prezentują? Odchyłek -/+ kilkanaście sekund/24h nie muszę się obawiać?

gdzies tu sie wkradlo bledne zalozenie... bardzo bledne.

eta robi dobre mechanizmy. bardzo dobre, bardzo trwale i bardzo dokladne. niewiele firm potrafi zrobic we wlasnym zakresie werk o porownywalnych parametrach i przy tym co najmniej rownie trwaly, latwy w serwisowaniu i oplacalny w produkcji seryjnej; chyba nikt poza kilkoma firmami z samego szczytu piramidy prestizu...

eta robi wiekszosc swoich mechanizmow od kilkudziesieciu lat (a czesc z nich to stare konstrukcje odziedziczone po innych firmach), przez lata modyfikujac je, poprawiajac, doskonalac... technicznie - niewiele mozna tym werkom zarzucic.

stosowanie mechanizmow eta ma jedna jedyna wade - nie jest metoda na kreowanie prestizu firmy... poza tym ma same plusy ;)

klod100 07-02-2008 15:28

Odp: Movementy
 
Oczywiście - osobiście nie mam nic przeciw ty,m werkom i nie wzdrygam się od kupowania zegarków z tymi mechanizmami. Można je dopracować i wyregulować wzorowo. Pełna zgodność też z twierdzeniem, że to nie jest prestiżowy werk - jeśli na tym komuś zależy.
Ja osobiście mam sporo zegarków z naciągiem ręcznym - a automaty tez raczej nie są non stop w ruchu - dlatego przy zmianach zegarków często i tak trzeba je nastawiać. A brak sekundnika pozwala na olanie rozterek związanych z dokładnością.

hddvd 07-02-2008 18:45

Odp: Movementy
 
Cytat:

Napisał soft (Post 723)

stosowanie mechanizmow eta ma jedna jedyna wade - nie jest metoda na kreowanie prestizu firmy... poza tym ma same plusy ;)

...i dlatego firma Panerai zainwestowała we własne werki;)
Ale z drugiej strony patrząc, jeśli dla fanatyków marki nie miało to dotąd znaczenia (co siedzi w środku), to może nie było to wcale potrzebne :rolleyes:
Chyba, że był to ruch głownie z myślą o nowych - wybrednych - klientach, kręcących nosem na dotychczasowe mechanizmy?
Ale, chyba najlepiej zapytać o to właściciela zarówno starych PAMów jak i nowego (233), kolegę Klaudiusza, bo w jego wypadku moja pokrętna teoria się nie sprawdza;):)
Pozdrawiam

PcStud 07-02-2008 20:09

Odp: Movementy
 
zastosowanie ETY w historykach jak dla mnie uzasadnia tez fakt, ze zegarki przynajmniej pierwonie byly typowymi "tool-watch'ami" - a w takim zegarku musi byc prosty, sprawdzony i latwy w serwisowaniu mechanizm, nie koniecznie nic prestizowego; nie znam nikogo kto marudzilby na mechanizm w swoim PAM'ie... ale jak ma sie zaplacic 20-30 tysiecy za kolejny model to juz sama otoczka historyczna przestaje wystarczac i chce sie miec cos wiecej :) tak wiec w najtanszych, historycznych modelach- ktore sa dla mnie kwintesencja marki- ETA jest jak najbardziej na miejscu

nowe modele przeznaczone sa zarowno dla nowych uzytkownikow ktorzy nie czuja tych historycznych implikacji, jak i starych wyjadaczy ktorzy kupuja drugi, trzeci a czasem dziesiaty zegarek i oczekuja czegos nowego/ potrzebuja uzasadnienia dla swojego wydatku :) spytajcie Klaudiusza ktory z jego PAM'ow jest lepszy- zaloze sie, ze nie odpowie, ze ten najdrozszy ;)

Dommir 08-02-2008 00:43

Odp: Movementy
 
Najlepszy jest ten ostatnio kupiony;)

Mirek

klod100 08-02-2008 23:14

Odp: Movementy
 
Cytat:

Napisał PcStud (Post 726)
...PAM'ow jest lepszy- zaloze sie, ze nie odpowie, ze ten najdrozszy ;)

I tu kolegę zdziwię - najlepszy jest zwykły poczciwy Luminor - czy to z sekundą, czy bez.

To prawdziwe DNA Panerai i kwintesencja tego, co mnie w nich zauroczyło.
Taki też najczęściej noszę.

Vorph 09-02-2008 00:46

Odp: Movementy
 
[quote=soft;716]jesli interesuja cie mechanizmy, to pomyliles firme...

Ta odpowiedź dała mi do myslenia.
Czyli w tych zegarkach nie są ważne mechanizny. I każdy z Was przymyka oczy na te proste ety, za które trzeba zapłacicć po kilkanascie tysięcy, ponieważ karmicie się historią, otoczką? Czyli mercedes z silnikiem kii byle gwiazda na masce. I nie przeszkadza Wam to, że jednak Paneristi, podobnie jak inne aspirujące do grona najlepszych firmy zegarkowe, jednak inwestuje we własne werki. Ach przepraszam, przecież te modele są dla nowobogackich, "biurowych panienek", którzy nie czują historii i prawdziwego zapachu brandu, tylko zapach pieniędzy. A prawidziwy Paneristi to musowo posiada najprostszego PAMa koniecznie bez sekundnika, żeby czasem nie został posądzony o zdradę ideałów. Dears, nie bądzcie hipokrytami!

klod100 09-02-2008 01:39

Odp: Movementy
 
Po prostu Ety zostały już tak dopracowane, że nie ma nad czym się rozwodzić.
Kolega miał na myśli to, że nie ma w nich nic wartego szczególnych względów - solidne, niezawodne konie robocze, które w dodatku łatwo serwisować.
Jeśli zaś patrzymy na zegarki przez pryzmat komplikacji werku - to w podstawowej serii nie ma o czym mówić.
Werki in-house to nobilitacja każdej firmy. Ale mi osobiście nie przeszkadza ich brak.

W luminorze wolę prostorę i niezawodność ETY. W Radiomirze 8 - days moim zdaniem doskonale sprawdzał się werk JLC ze wskaźnikiem rezerwy od spodu - szkoda, że już go nie ma.

W 233 z kolei w werku cenię rezerwę, stosunkowo dyskretny jej wskaźniek ale to, co przeważyło szalę była koperta 1950, wypukłe szkło oraz wskazówka GMT, którą można chować pod godzinową - a nie fakt iź to werk firmowany przez Panerai.
Kupując zegarek dla werku i przez ten pryzmat nie sądzę, abym kiedykolwiek zainteresował się zegarkami Panerai. Lubiłem je zanim mieli swoje werki. Inna sprawa, że zarówno werki, jak i komplikacje i design na razie jest moim zdaniem bardzo ciekawą ofertą i idącą w dobrym kierunku.

Ale gdyby zrobili zwykłego Luminora Marinę w kopercie 1950 to brałbym go bez względu na werk.

A porównania motoryzacyjne nie bardzo się w świece zegarkowym sprawdzają - trochę inny rynek.

mik 10-02-2008 22:29

Odp: Movementy
 
Cytat:

Napisał klod100 (Post 737)

...Ale gdyby zrobili zwykłego Luminora Marinę w kopercie 1950 to brałbym go bez względu na werk. ...

w sumie zrobili - the fiddy - choć wyszedł im trochę niezwykły ;-)

Vorph 11-02-2008 19:05

Odp: Movementy
 
Dzięki klod100!

bobwoj 28-03-2008 12:32

Odp: Movementy
 
A możecie jeszcze napisać jaka jest różnica w werku OP I montowanym w PAM ZERO i 5, a werkiem OP XI montowanym np. w PAM111? Czy obydwa to unitasy do nakręcania?

klod100 28-03-2008 12:53

Odp: Movementy
 
Tak jest.

bobwoj 28-03-2008 13:33

Odp: Movementy
 
Czym więc podyktowana jest różnica cenowa tych dwóch modeli (0005 i 00111)?
Wygląd identyczny werki takie same a cena już znacząco inna - różnica 600EU.:confused:

klod100 28-03-2008 14:27

Odp: Movementy
 
Nie doszukuj sie logiki w cenach zegarków ( a tym bardziej zależności kosztów ) bo ich raczej nie ma :)

bobwoj 28-03-2008 14:54

Odp: Movementy
 
A nie jest trochę tak, że nabijami kieszeń właścicielom danej firmy, którzy potem siedzą sobie na swoich prywatnych jachtach i piją toasty za takich napaleńców jak my, dzięki którym opływają w luksusach? I chyba mają trochę racji, ponieważ płacimy ogromne pieniądze za produkt, którego wytworzenie kosztuje ułamek ceny sprzedaży. Ciekaw jestem waszego zdania na ten temat.

jerry db 29-03-2008 10:58

Odp: Movementy
 
Ja też siedzę na swoim prywatnym jachcie i wznoszę toast za mój zegarek i za zdrowie Paneristi!!!


Czasy w strefie GMT +3. Teraz jest 01:39.

Powered by: vBulletin Version 3.6.7
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
webdesign .:. www.luczak.pl .:.