pewnie problem w tym, ze my tu wszyscy mamy w glowach ceny z czasow gdy Euro kosztowalo grosze
z tym ze nowe zegarki podrozaly to musimy sie pogodzic, ale przy zakupie z drugiej reki przeplacac za drogie Euro raczej nikt sie nie pali- jak sadze to jest problem
PS. ten zolty pasek to rekin od Don'a