Odp: awaria Mariny!
mnie też się trafiła awaria mariny. po nakręcaniu koronka już nie wróciła tak jak powinna. tyle że mojej 'dziewczynie' należy się kompleksowa obsługa (naprawa, polerowanie, wymiana szafiru). dlatego musi chyba jechać do fabryki.
zegarek wygląda faktycznie jakby przeżył wojnę ale ma za to swój urok styranego narzędzia (uratował nadgarstek przed ciężką kontuzją)
orientuje się ktoś jakie to koszty??
|