Odp: Pytanie o serwisowanie Panerai
W mojej Marinie pękła spręzyna; zegarmistrz (Hublot na tyłach Jansena)otworzył zegarek i stwierdził, że pękająca spreżyna narobiła jakis szkód w bębnie (?) - nie znam sie na technikaliach, więc wybaczcie jeżeli cos przeinaczam. Serwis w Niemczech, do którego zegarmistrz sle maile od dwóch miesięcy nie chce sie wypowiedzieć czy przysle ten "bęben".
Poradzcie, co robić - czy wysyłać do serwisu w Monachium (koszt moze wyniesć aż 2000 PLN)?
Zegarmistrz twierdzi, że mozna spróbować ten bęben naprawić (?).
Czy spotkaliscie sie z podobna awarią? Czy mozecie polecić zegarmistrza, który miał już do czynienia z tego typu naprawą?
|