![]() |
|
#1
|
||||
|
||||
![]() Adaś, 127 to zegarek kultowy, ale nie znaczy, że nieosiągalny. Jest świetny, drogi (jakby nie patrzeć 40tys. zł za zegarek to nie jest mało), ale jest to poziom ceny nowej Skody, i to Fabii bez "bajerów" a nie Scouta. Więc nie jest odrealnionym marzeniem.
Co innego np. PAM 203... tutaj niestety trzeba dopisać jeszcze jedno zero do ceny i to już jest "unreal" - także dla 95% posiadaczy kultowego 1950.
__________________
Piotr (aka PiterM) I wear my PAM daily only for my own pleasure... |
#2
|
|||
|
|||
![]() jako, że 127 zdominował temat to pozwolę sobie na jeszcze jedną fotę tego boskiego zegarka:
![]() P.S. to niestety nie mój nadgarstek ale pracuje na tym ![]() kopipajty -niestety nie pamiętam czy to było TZ czy Paneristi...
__________________
mik |
#3
|
|||
|
|||
![]() Wspominaliście w tym wątku o 190. Właśnie jest do sprzedania:
http://forums.timezone.com/index.php...97#msg_2940765 Mirek |