#11
|
|||
|
|||
Odp: Panerai w saunie
ze wzgledu na temperature. ale myslalem ze bardziej sie nagrzewal. jesli nie byl goracy w dotyku, to raczej nic sie nie stalo.
Cytat:
|
#12
|
||||
|
||||
Odp: Panerai w saunie
Z zegarkiem nie wchodziłem, ale na przykładzie łańcuszka mam taką obserwację:
Dopóki dotyka skóry, nie nagrzewa się, dopiero kiedy nie ma kontaktu ze skórą robi się gorący. Myślę że zegarek będzie chłodzony przez rękę cały czas i się właśnie dlatego nie nagrzewa bardzo. Obawiałbym się ewentualnie o szkiełko (szczególnie po fińskiej 120 stopni i potem plusk do wody z lodem ) Adam |
#13
|
||||
|
||||
Odp: Panerai w saunie
Gdzieś kiedyś widziałem jak jakiś facet zamroził a potem ugotował w garnku swojego Seiko skx 007. Zegarek podobno działał po tym bez zarzutu. Może czas na następne wyzwanie dla Twojego Pama
|
#14
|
||||
|
||||
Odp: Panerai w saunie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
#15
|
||||
|
||||
Odp: Panerai w saunie
OT: Radku, gdzie na saune jeździsz?
Adam |
#16
|
||||
|
||||
Odp: Panerai w saunie
Nowa Gdynia, ze wzgledu na dziecko tam poniewaz woda w basenach jest ozonowana a nie chlorowana
|
#17
|
||||
|
||||
Odp: Panerai w saunie
No to dziwne że się jeszcze nie spotkaliśmy
Dla eksperymentu byłem dzisiaj na teofilowie i .... to nie to. Adam |