|
#1
|
||||
|
||||
Odp: Roczna produkcja Panerai
Jakoś mi sie nie wydaje, aby zmniejszyli i tak skromną przecież produkcję. Większość producentów produkuje ilości conajmniej o rząd wielkości większe niż Panerai, więc jakoś nie sądzę aby OP miało problemy z popytem.
Nadal znalezienie PAMa takiego jak się chce nie jest łatwe. Nawet standardowe modele mają produkcję o rząd mniejszą niż np. limitowane wersje Omegi. Kryzys na pewno przekłada się na sprzedaż, ale sądzę iż większość fanów PAM z krajów takich jak USA, Taiwan czy Japonia nie ma aż takiego problemu z kryzysem, jak by się mogło wydawać. Przecież nie każdy nosiciel OP to fanatyk mojego pokroju, czyli osoba zbierająca pieniążki przez kilka lat na pierwszego PAMka, tak? Wiekszość, których znam (USA, UK, Holandia, Taiwan) może sobie pozwolić na nowy czasomierz tej klasy wręcz dla poprawy nastroju. Tak, tak...
__________________
Piotr (aka PiterM) I wear my PAM daily only for my own pleasure... |
#2
|
||||
|
||||
Odp: Roczna produkcja Panerai
Cytat:
Jeszcze jedna sprawa. Rynek może się załamać o ile jest "napompowany". Innymi słowy, gdyby Panerai ostatnimi laty na falach ogólnej euforii podwajał co roku produkcję, to można by się obawiać czy nie zostanie w najbliższych latach z zegarkami na pólkach. Jednak produkcja manufaktury jest w miarę stała i zdecydowanie poniżej popytu więc nie ma co liczyć na przeceny i posezonowe wyprzedaże Moim zdaniem PAM będzie trzymał cenę i oby trzymał się jak najlepiej |
#3
|
|||
|
|||
Odp: Roczna produkcja Panerai
Oby. Też mam w tym interes aby trzymał cenę
Nie zgadzam się jednak z Tobą, że w dobie kryzysu sprzedaż dóbr luksusowych jest na stałym poziomie, a nawet rośnie. Jeśli mówimy o prawdziwym kryzysie - a taki nas dotyka, choć na razie sektor finansowy ale w 2009 już ostro odczuje to realna gospodarka - branża dóbr luksusowych na 100% mocno dostanie w 4 litery. Oczywiście, że ludzie bogaci sobie poradzą (jak zawsze), ale chociażby to, że rocznie nie będą kupować 3 aut luksusowych i 10 nowych zegarków i zmniejszą swoje wydatki na to o 1/2 czy "tylko" o 1/3, to już będzie to miało ogromny wpływ na światową sprzedaż tego typu rzeczy. Amatorami drogich aut i zegarków byli od zawsze np. maklerzy i pracownicy sektora finansowego Wall Street czy londyńskiego City. Już w tym roku zwolnienia w tym sektorze sięgają kilkudziesięciu tys. Czytałem gdzieś, że wielu z nich nie ma już szans na pracę na podobnych stanowiskach i za podobnie duże wynagrodzenia. Szukają pracy nawet w szkolnictiwe. Gwarantuję Ci, że oni na pewno ograniczą swoje wydatki na dobra luksusowe.
__________________
Marcin |
#4
|
|||
|
|||
Odp: Roczna produkcja Panerai
nie masz racji. prawo, któe negujesz, to tzw. paradoks/efekt weblena (paradoks giffena) - zaprzeczenie działania krzywej popytu i takie tam
|
#5
|
|||
|
|||
Odp: Roczna produkcja Panerai
W czasie trwania kryzysu (prawdziwego kryzysu - takiego, który mam nadzieję, że jednak nie nastąpi) te prawa, jak i inne tego typu dyrdymały nie stosują się kompletnie.
__________________
Marcin |
#6
|
||||
|
||||
Odp: Roczna produkcja Panerai
Teoria efektu Veblena nic praktycznie nie mówi o sytuacji gospodarki (zachowania podczas kryzysu), a bardziej o zachowaniu bogatych członków społeczeństwa, którzy chętniej kupują dobra luksusowe przy wroście ich cen...
Podczas kryzysu, konsumpcja wszelkiego rodzaju jest ograniczana, tak więc dóbr luksusowych również... |
#7
|
|||
|
|||
Odp: Roczna produkcja Panerai
Cytat:
|
#8
|
||||
|
||||
Odp: Roczna produkcja Panerai
Swoją drogą to zgodzę się, że większość teorii działa poprawnie tylko na papierze, ale co tam, można sobie poteoretyzować
|